poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Dni 65-67 - Chiny

Pierwsze wrazenia z Pekinu mozna ujac krotko - wszystko tu jest 'f***ing big!'

2 komentarze:

Agata pisze...

A gdzie Mongolia? juz byliscie???? i nie chcecie sie podzielic wrazeniami? nieladnie ;-)
cos podejrzanie jestescie malomowni...
buziaczki
aa

BiG pisze...

Cierpliwosci... :)